Hejka!

Witajcie po bardzo długiej przerwie! Wakacje prawie dobiegają końca a my w ogóle się nie odzywałyśmy do Was przez ten czas. Zleciało to bardzo szybko a my chciałyśmy trochę odpocząć od bloga by nabrać więcej weny i pomysłów żeby Was tu nie zanudzić ;)
W maju przyszła do nas paczka ze sklepu NewChic . Minęło już dużo czasu więc dziś pokażemy co z stamtąd zamówiłyśmy.

Okazały się bardzo w porządku. Jak za tą cenę to moge polecić tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem.





Spodziewałam się troche jaśniejszego koloru coś podchodzący w kolor nude. Niestety nie przypadła mi do gustu przez ten odcień lecz jeśli chodzi o konsystencje i trwałość to jak najbardziej na wielki plus. Kolejnym razem zamówię z tej samej serii tylko coś w kolorach różu.






Jak to z ubraniami na stronkach chińskich w rozmiary idealnie się nie trafi. Specjalnie zamówiłam sobie o 2-3 rozmiary większą żeby tylko nie była za mała i dobra do noszenia. Na zdjęciu wygląda na w porządku rozmiar lecz w rzeczywistości to topie się w niej :D



I to już całe zamówienie z tej stronki. Jeśli chodzi o zamawianie pierdółek w stylu pomadek, biżuterii czy innych rzeczy to naprawdę polecam ale z ubraniami bym uważała ze względu na rozmiary. Niby przy każdym ubraniu jest pokazana tabela rozmiarów ale nie zawsze jest ona prawdziwa. Kiedyś kierowałam się tymi tabelkami i nie zawsze się sprawdzała. Mówię tylko o tych chińskich stronach ;)


 Jeśli komuś się udaje kupować ciuch zawsze w idealnym rozmiarze to bardzo zazdraszczam i dajcie nam znać w komentarzu .


Ja już się z Wami żegnam ,
Do zobaczenia w następnym poście :)

Pa :*

Patrycja